W 1891 roku 27-letni wówczas poeta, dramaturg, aktor Frank Wedekind ukończył swoją sztukę, którą nazwał "Przebudzenie wiosny - tragedia dziecięca". Zawarł w niej zdarzenia autentyczne, przeżycia osobiste, doświadczenia, jakie sam wyniósł ze swoich szkolnych lat. Pisał ją w głębokim przekonaniu, że obnażając całą prawdę na temat ówczesnego systemu wychowawczego można pomóc i wychowawcom, i rodzicom i młodzieży w rozwiązywaniu trudnych problemów okresu dojrzewania. Niewiedza bywała w skutkach tragiczna. Pruderyjne, pełne zakłamania mieszczańskie systemy wychowawcze, które zakazywały nie tylko mówienia, lecz nawet myślenia o sprawach ciała i seksu, skazywały młodych ludzi na samotność, zagubienie, bywały przyczyną śmierci. Naiwna wiara dorosłych, że im dłużej dzieci pozostają w niewiedzy, tym dłużej są niewinne, rodziła coraz więcej nieszczęść. Prapremiera sztuki odbyła się w Niemczech w 1896 roku. Nie ob
Tytuł oryginalny
Tragedia przebudzenia
Źródło:
Materiał nadesłany
Filipinka nr 17