"Ernani" w reż. Michała Znanieckiego w Teatrze Wielkim w Poznaniu na IX Dniach Verdiego. Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.
Opera "Ernani" w Teatrze Wielkim w Poznaniu to obiecujący początek kadencji dyrektora Michała Znanieckiego. Po sobotniej premierze Michał Znaniecki zarzekał się, że nieprędko znów zajmie się reżyserią, a skupi na kierowaniu teatrem. Spraw jest wiele, ale już widać, że w poznańskiej operze, która popadała w artystyczną stagnację, pojawił się nowy duch. "Ernani" Verdiego powstał w koprodukcji z Bilbao i Tel Awiwem. Wydaje się, że w operowym świecie są to miasta dość egzotyczne, ale ze względu na swój profil repertuarowy i zestaw solistów, oba ich teatry mogłyby być wzorem dla naszych. Inscenizacja będzie zatem krążyć między Polską, Hiszpanią i Izraelem, co pewien czas wracając na scenę Teatru Wielkiego. Poznań chce też zerwać z powszechnym u nas procederem, kiedy to udział gwiazd ze świata dodaje blasku przedstawieniom dla premierowej publiczności, a potem zwykły widz dostaje znacznie gorszy produkt. Kto wystąpi w przyszłości