Sławomir {#os#36175}Fabicki{/#} Nigdy dotąd nie opowiadałem o kobietach, a to jest głównie historia o nich. Dzieciobójstwo jest rzeczą straszną i złą. Tego nie da się usprawiedliwić. Ale o dzieciobójczyni nie wiemy nic. To prawda, popełniła okrutny czyn, ale nie wiemy, dlaczego. Staram się pokazać w tej sztuce, dlaczego do tego mogło dojść. A może się tak zdarzyć, kiedy człowiek nie potrafi się przeciwstawić innym, nie umie walczyć o swoje. W jednej ze scen, kiedy Łucja idzie do kościoła, wydaje się, że wszystko może wrócić na dobrą drogę. Ale ksiądz jest właśnie zajęty. Gdyby przyszła 3 minuty wcześniej, wszystko potoczyłoby się inaczej. Zdecydował przypadek. Kiedy pisaliśmy z Markiem {#os#36148}Pruchniewskim{/#} adaptację, mieliśmy przed oczami tragedię antyczną. Staraliśmy się dać każdej postaci wymiar tragiczny - nie określać jednoznacznie, która jest pozytywna, a która negatywna. Chcieliśmy, żeby boh
Tytuł oryginalny
Tragedia antyczna, a polska mentalność
Źródło:
Materiał nadesłany
Tele Rzeczpospolita Nr 26