Mój drogi! "Poza sezonem "Lot" nie robi chyba na przelotach do Montrealu dobrych interesów. Co piątek lata wielki boeing na 220 pasażerów, zapełnionych zaledwie w 1/3. Ale lotów "Lot" nie odwołuje, słusznie dbając o utrzymanie montrealskiego kursu. W pustym przedziale business-klasy lecieliśmy mając za naszymi siedzeniami ogromny, prawie trzymetrowej wysokości, portret słynnego tancerza Wacława Niżyńskiego, który wieźliśmy dla Teatru Wielkiego w Warszawie w podarunku od Generalnego Konsula Polski w Montrealu. Spytasz, skąd w Kanadzie znalazł się portret wielkiego tancerza polskiego (nb. nie wszyscy wiedzą, że słynny artysta przebywający w Rosji był z pochodzenia Polakiem!)? Otóż w setną rocznicę urodzin Niżyńskiego odbyła się w konsulacie w Montrealu uroczystość nadania medalu im. Wacława Niżyńskiego pani Ludmile Chiriaeff, założycielce "Les Grands Balets Canadiens". Pani Chiriaeff, urocza, pełna życia i humoru, wytworna da
Tytuł oryginalny
Trąby jerychońskie
Źródło:
Materiał nadesłany
Odra nr 1