Prisypkin z "Pluskwy" Włodzimierza Majakowskiego budzi się po ponad 20 latach. Nie ma już komunizmu i nikt nie chce oglądać "ostatniego burżuja". Wybiera się na wycieczkę po Moskwie - jest przerażony i zaskoczony, a prostota jego zachowania sprawia, że zostaje uznany za... Jezusa Chrystusa, który zstąpił na ziemię. Już w niedzielę w Teatrze "Wybrzeże" premiera sztuki Tadeusza {#os#1788}Słobodzianka{/#} "Sen pluskwy, czyli towarzysz Chrystus" w reż. Ondreja {#os#10516}Spisaka{/#} i z Leonem {#os#111}Charewiczem{/#} w roli głównej. Tadeusz Słobodzianek bez wątpienia należy do najciekawszych współczesnych dramaturgów. Urodził się w Jenisiejsku na Syberii, wychował w Białymstoku, kształcił na UJ w Krakowie, a rozgłos zyskał jako Jan Koniecpolski - autor recenzji publikowanych w "Polityce" - bezkompromisowo walczący z bylejakością w teatrze. Autor głośnych sztuk, m.in. "Obywatel Pekosiewicz", "Prorok llja" czy "Car Mikołaj" w
Tytuł oryginalny
Towarzysz Chrystus w Moskwie
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wybrzeża nr2