Po objęciu fotela dyrektorskiego Teatru Wielkiego w Warszawie przez Sławomira Pietrasa, premiery wystawianych dzieł operowych i baletowych są coraz lepsze. Mimo kryzysu finansowego, jaki dosięgnął i kulturę, pan Pietras potrafi sobie radzić i radować publiczność nowymi, coraz okazalszymi inscenizacjami. 23 października Teatr Wielki wystawił szlagier scen operowych świata - to jest "Toscę" Pucciniego. Motywem premiery była setna rocznica występu w Warszawie sławnej aktorki Sary Bernhardt (28 i 31 października 1892 r.) właśnie w dramacie Victoriena Sardou "La Tosca". Gdy Sarah Bernhardt występowała jako Tosca w Warszawie, opery Pucciniego jeszcze nie było; dopiero za cztery lata miał się pojawić zamysł dzieła muzycznego, a za siedem - kompletna partytura. Dla potrzeb sceny operowej dramat Sardou przykroili Luigi Illica i Giuseppe Giacosa. Na podstawie ich libretta Puccini stworzył dzieło które od swej prapremiery w Rzymie (1900 r.) święci
Tytuł oryginalny
Tosca u Sławomira Pietrasa
Źródło:
Materiał nadesłany
"Słowo Powszechne" nr 192