EN

27.08.2008 Wersja do druku

Toruński Kontakt po raz osiemnasty

XVIII Międzynarodowy Festiwal Teatralny Kontakt w Toruniu omawia Elżbieta Baniewicz w Twórczości.

W jednoczącej się Europie teatr, który był sztuką lokalną, staje się coraz bardziej międzynarodowy. Jeszcze nie jest jak w filmie, gdzie angielskie dialogi mówią aktorzy z różnych stron świata na tle najtańszych pejzaży i wnętrz. Reżyserzy wędrowali od dawna, ale dziś proces ten uległ przyspieszeniu, co ma dobre i złe skutki. Tegoroczny Festiwal KONTAKT w Toruniu pozwala na kilka przewidywalnych refleksji w tej sprawie, bo człowiek nieutalentowany spartaczy wszędzie. Toruńskim przykładem tego zjawiska była "Burza" Szekspira szwedzkiego reżysera Etienne'a Glasera w Teatrze Małym z Wilna, tak beznadziejna (Ariel to monstrualnie gruba stara piastunka, Prospera - człowiek skrzywdzony, reszta obsady w kalesonach), że należy o niej jak najszybciej zapomnieć. Podobnie "Iwanow" Czechowa, którego z grupą młodych aktorów z Petersburga wyreżyserował Rosjanin Lew Erenburg, z zawodu dentysta, co niestety widać od pierwszej chwili; tak przestarzałej estetyki

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Toruński Kontakt po raz osiemnasty

Źródło:

Materiał nadesłany

Twórczość nr 8

Autor:

Elżbieta Baniewicz

Data:

27.08.2008

Festiwale