Festiwal Teatrów Polski Północnej w Toruniu odbył sięw tym roku po raz dwudziesty trzeci. Obok 9 przedstawień konkursowych obejrzeliśmy 9 spektakli towarzyszących, były jeszcze dwa "konwersatoria krytyczne" i spotkanie młodych twórców. To właściwie dużo i rozmaicie. Jaki jest jednak jakościowy bilans tegorocznej edycji najstarszego polskiego festiwalu teatralnego? Najpierw jeszcze dwie uwagi, będące próbą ustalenia perspektywy dla ocen toruńskiego przeglądu. Jest to jedyny w Polsce festiwal z samego swojego założenia prowincjonalny, tzn. pokazujący dokonania blisko jednej czwartej teatrów polskich - teatrów przeciętnych, "wojewódzkich" (czasem - gminnych); tych statystycznych, składających się na obraz codzienności naszego współczesnego życia teatralnego. Geografia tak złożona, że w Polsce północnej nie znajduje się żadne z uznanych "centrów teatralnych" (może niekiedy tylko zaliczany do nich bywa Gdańsk), ale jest tu kilka teatrów, któ
Tytuł oryginalny
Toruńska lekcja
Źródło:
Materiał nadesłany
Kultura nr 34