EN

13.01.2014 Wersja do druku

Toruń. Sztuka Toma Stopparda u Horzycy

Premierę sztuki pt. "Rosencrantz i Guildenstern nie żyją" Toma Stopparda zaprezentował w sobotę zespół Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu. Spektakl wyreżyserował Cezary Iber.

Jak podkreślił Cezary Iber, twórca toruńskiej adaptacji dramatu Stopparda, tytułowi bohaterowie są w jego inscenizacji "jedynymi, prawdziwymi postaciami", z którymi widz ma się identyfikować. - Reszta świata jest sztuczna, wykreowana. Tytułowi bohaterowie niosą ze sobą strach przed śmiercią, który odpycha ich od działania i tworzy z nich konformistów - zaznaczył Iber. Główni bohaterowie sztuki to postaci zapożyczone z "Hamleta" Szekspira. W dramacie tym, to dwaj przyjaciele tytułowego bohatera, eskortujący księcia do Anglii, których śmierć kwituje się jednym, jedynym zdaniem. Stoppard w swojej wersji dokonuje rekonstrukcji zdarzeń, których nie opowiedziano dokładniej w "Hamlecie". Tematem jego tragikomedii jest wędrówka tytułowych bohaterów, pokazanych jako tchórze i konformiści, którzy swoją biernością doprowadzają do końca umieszczonego w tytule. "Rosencrantz i Guildenstern nie żyją" uważany jest za najbardziej znany utwór T

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Data:

13.01.2014

Realizacje repertuarowe