Pierwsza produkcja Kujawsko-Pomorskiego Impresaryjnego Teatru Muzycznego opowiada historię dwóch żydowskich sióstr z małego galicyjskiego miasteczka, które w poszukiwaniu szczęścia wyjeżdżają do Nowego Jorku. Premierę będzie można obejrzeć w najbliższy piątek.
Najmłodsza w województwie instytucja kultury ma wystawiać spektakle teatralne, muzyczne i taneczne, oparte m.in. na piosence aktorskiej. Na premierowy pokaz wybrano "Siostry Parry" Michaeli Ronzoni w reż. Piotra Szalszy. To opowieść o dwóch młodych dziewczętach z galicyjskiego miasteczka, które postanawiają szukać szczęścia w Nowym Jorku. Po przyjeździe okazuje się jednak, że codzienność ma niewiele wspólnego z ich wyobrażeniami o beztroskim życiu. Historia przeplatana jest piosenkami w języku polskim, jidysz i angielskim. W piątek i sobotę spektakl obejrzą torunianie, w niedzielę i poniedziałek aktorzy zawitają do Ciechocinka.