Zaczęło się od Kuwejtu. W lutym działająca na toruńskich Wrzosach ekipa Teatru Lalek "Zaczarowany Świat" wyjechała do tego bliskowschodniego kraju na festiwal. Wróciła nie tylko z nagrodami.
Znad Zatoki Perskiej torunianie przywieźli również zaproszenia na występy w różnych miejscach świata. Potem posypały się kolejne propozycje. - Już na kuwejckim festiwalu zostaliśmy zaproszeni do Egiptu i do Jordanii. Z pierwszego z tych zaproszeń nasz zespół nie mógł skorzystać, bo było za mało czasu na zebranie funduszy. Pojechałam sama, a właściwie w licznym towarzystwie pasażerów bez wiz - lalek z naszego teatru. W Egipcie poprowadziłam towarzyszące festiwalowi warsztaty lalkarskie. Zapisała się na nie młodzież z różnych krajów. Na zakończenie przedstawiliśmy przygotowaną wspólnie etiudę teatralną - opowiada dyrektorka "Zaczarowanego Świata" Emilia Betlejewska. Z zaproszenia do Jordanii, dzięki dotacjom, udało się skorzystać całemu zespołowi grającemu w przedstawieniu "Tuba Dei i anioły". Oparty na toruńskich legendach spektakl otrzymał tam główną nagrodę za scenografię (autorstwa Urszuli Łapot). I kolejne zaproszenie, tym r