Już ponad sto wejściówek udało się sprzedać na to wyjątkowe przedstawienie. Kolejne wciąż czekają. Warto zobaczyć "Pippi Pończoszankę", bo to premiera darowana niepełnosprawnemu chłopcu.
Teatr Horzycy chce pomóc 17-letniemu Damianowi Kwarcianemu z Grębocina, którego historię opisaliśmy na łamach "Nowości". Dochód z premierowego spektaklu "Pippi Pończoszanka" adresowanego do najmłodszych widzów przeznaczony będzie na rzecz chłopca. Damian urodził się z porażeniem mózgowym. Potem zdiagnozowano u niego jeszcze epilepsję. Lekarze nie dawali chłopcu większych szans. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu matki i ojczyma chłopiec poczynił wielkie postępy w leczeniu. Dziś Damian jest uczniem szkoły specjalnej, kocha sport i muzykę, uwielbia oglądać występy kabaretów. Jest też miłośnikiem kuchni, a szczególnie przyrządzanego w domu tatara. I choć ogranicza go wózek, bardzo chce poznawać świat. Żeby się dalej rozwijać, Damian potrzebuje specjalistycznego sprzętu komputerowego, m.in. oprogramowania bazującego na ruchu gałek ocznych. Jego zakup przekracza możliwości rodziców. Jego marzenia jednak mogą się spełnić dzięki premierowemu