Do czego może doprowadzić artystę wtłoczenie go w tryby machiny show biznesu? Odpowiedź poznamy w sztuce wyreżyserowanej przez Anę Nowicką. W sobotą na scenie Teatru Horzycy polska prapremiera spektaklu "Body Art".

Ana Nowicka znana jest już toruńskiej publiczności. To właśnie ona wyreżyserowała w Teatrze Horzycy "Porucznika z Inishmore". Jest założycielką i dyrektorem Teatru Barakah. Jako aktorka debiutowała w "Lunatykach" Krystiana Lupy. Była nagradzana zarówno za swoje role aktorskie, jak i za pracę reżyserską. Na toruńską scenę powraca za sprawą spektaklu "Body Art", w którym pyta o granice sztuki, wybory i odpowiedzialność twórcy. Lea i Fred (Aleksandra Bednarz i Tomasz Mycan) tworzą parę. Ona jest aktorką, która bezustannie poszukuje dla siebie wymarzonej roli, a on pisarzem, który czeka na swój wielki sukces. W tym samym czasie ze Stanów Zjednoczonych wraca ich wspólny przyjaciel, Tiger. Pragnie stworzyć dzieło, które stanie się najgłośniejszym wydarzeniem zbliżających się targów sztuki. Jego działania stopniowo zmieniają życie pary kochanków w koszmar, a jednocześnie odsłaniają prawdziwą twarz Naomi, siostry Lei. Sztuka wyszła spod pió