Teatr Baj Pomorski [na zdjęciu] wystawia pierwszą premierę w nowym sezonie. W niedzielę widzowie zobaczą "Podróże Guliwera" na podstawie powieści Jonathana Swifta.
W Baju chcą, żeby inscenizacja była inna niż większość realizacji historii o Guliwerze. Tekst Swifta jest tu tylko inspiracją. Widzowie nie wysłuchają obszernych partii tekstu z legendarnej powieści, ale za to odwiedzą wszystkie cztery krainy, do jakich zawędrował bohater. - Skupimy się bardziej na postaci samego Guliwera, którego zagra Piotr Dąbrowski - mówi Marzenna Wiśniewska, kierownik literacki teatru. - Chcemy pokazać publiczności szerszą perspektywę znanej opowieści. Większość animowanych aranżacji dzieła Swifta skupiała się na podróży do Krainy Liliputów. My damy mieszkańcom coś więcej. Przedstawienie wyreżyseruje Ondrej Spisak. Kim dla niego jest Guliwer? - To przede wszystkim człowiek z ogromną wyobraźnią - mówi artysta. - Jego podróże odbywają się raczej w jego myślach. Tak samo było w przypadku Swifta. Historie o eskapadach do tajemniczych krain, które możemy dzisiaj czytać, też powstały w wyobraźni. Guliwer to czło