Po dziewięciu latach triumfu zagranicznych twórców Grand Prix festiwalu "Kontakt" ponownie w rękach Polaków. Wrocławski spektakl "Sprawa Dantona" [na zdjęciu] wyjechał z Torunia jeszcze z trzema innymi nagrodami.
Najlepszy reżyser (Jan Klata), scenograf (Mirek Kaczmarek), aktor (Marcin Czarnik) i spektakl festiwalu - w tych kategoriach niepokonani podczas tegorocznego "Kontaktu" okazali się twórcy "Sprawy Dantona" Teatru Polskiego we Wrocławiu. Międzynarodowe jury w składzie Beata Guczalska, Ramune Marcinkeviciute, Constant Meijers, Istvan Pinczes i Wolfgang Storch przyznało łącznie 11 wyróżnień. II nagroda powędrowała do berlińskiego Teatru Volksbuhne i reżysera Christopha Marthalera za "Muszkę owocową" (spektakl otrzymał również wyróżnienie za najlepszą oprawę dźwiękową), a III - do węgierskiego Teatru Narodowego z Budapesztu za "Lód" w reżyserii Kornela Mundruczó, który został uznany także najlepszym młodym twórcą festiwalu. Za pomysłowość i odwagę Jak jury "Kontaktu" uzasadnia swoją decyzję? - Uznaliśmy, że forma spektaklu "Sprawa Dantona" jest niezwykle kreatywna i pomysłowa w odniesieniu do dość tradycyjnego dramatu politycznego