Miasto rozstrzygnęło konkurs dla organizacji prowadzących działalność pożytku publicznego w zakresie kultury.
Ustawa o pożytku publicznym i wolontariacie zobowiązuje magistrat do organizacji konkursów na każdą dotację. Zmienia także sposób, w jaki należy rozliczać dofinansowanie. - Od tego roku trzeba precyzyjnie wskazać wszystkich wykonawców, a nawet podwykonawców projektu. Organizatorzy imprez, którzy nigdy dotąd nie tego robili albo mają niezbyt rozbudowaną księgowość, mogą mieć z tym problemy - uważa Grzegorz Grabowski, dyrektor wydziału kultury w toruńskim magistracie. Pierwszy konkurs na dofinansowanie inicjatyw kulturalnych z kasy miasta prezydent Torunia ogłosił w listopadzie ubiegłego roku. Organizacje pożytku publicznego, jednostki samorządowe i instytucje kościelne zgłosiły łącznie 100 projektów, z których tylko 19 nie otrzymało żadnego wsparcia finansowego. - Nie pominęliśmy żadnej istotnej inicjatywy, która cieszyła się zainteresowaniem torunian w zeszłym roku - zapewnia Grabowski. Na największą dotację w tym roku zasłużyła