Teatr Wierszalin zwyciężył w 13. Międzynarodowych Toruńskich Spotkaniach Teatrów Lalek. Znany zespół Piotra Tomaszuka do Supraśla wraca z główną nagrodą i 5 tys. zł za spektakl "Bóg-Niżyński".
Jurorzy nie mieli problemów ze wskazaniem zwycięzcy festiwalu. - W przypadku głównej nagrody kontrowersji nie było - opowiada Hanna Baltyn, przewodnicząca jury. - Decyzja zapadła niemal jednogłośnie. To był dość chaotyczny festiwal. Zaskoczył nas nadmiar aktorów silących się na grę w żywym planie, a nie nastawionych na animację lalkową. Skutek zazwyczaj był opłakany. Czwartkowe widowisko "Boga-Niżyńskiego" z powodu żałoby narodowej zobaczyło tylko festiwalowe jury. - Czuliśmy, że zagranie tego spektaklu nie będzie niestosowne w tych smutnych dla nas dniach - mówi Piotr Tomaszuk, twórca Teatru Wierszalin. - Nasz "Bóg-Niżyński" jest w pewnym sensie mszą żałobną. Nagrodę za najlepszą scenografię ufundowała nasza "Gazeta". Jury przyznało ją Sergejusowi Bocullo, autorowi dekoracji do "Spadającej gwiazdy" [na zdjęciu] w wykonaniu Teatru Lalek z Kowna. W kategorii "muzyka" triumfowała Charlotte Wilde, która przygotowała oprawę dźwięko