Inscenizacja bajki Tadeusza Słobodzianka [na zdjęciu] to druga premiera w Teatrze Baj Pomorski w tym sezonie. "Jaskółeczka" jest częścią międzynarodowego przedsięwzięcia finansowanego przez Komisję Europejską.
Praca nad najnowszym przedstawieniem wyglądała inaczej niż zwykle. W Baju najpierw napisano projekt "Latający festiwal - rodzina i dziecko we współczesnej Europie". Pozytywnie rozpatrzono go w Brukseli, która dała na jego realizację prawie 200 tys. euro dotacji. Toruńska scena dorzuciła 60 tys. (50 tys. to pula z magistratu), a ponad 150 tys. euro przeznaczyło na ten cel pięć zagranicznych teatrów, które Baj zaprosił do współpracy. Są to: Stare Divadlo z Nitry (Słowacja), Kaunas Puppet Theatre z Kowna (Litwa), Divadlo Loutek z Ostravy (Czechy), Akademicki Teatr Lalek z Iwano-Frankowska (Ukraina). Każdy z partnerów przygotowuje przedstawienie o kondycji współczesnej rodziny oraz więziach między dziećmi i rodzicami. Spektakle będą prezentowane na wszystkich scenach uczestniczących w międzynarodowym przedsięwzięciu. Dlaczego w Baju zdecydowali się pokazać za granicą inscenizację "Jaskółeczki"? - To bardzo żywy i współczesny tekst napisany p