W planach są musicale, festiwale i koncerty. W Baju Pomorskim kończy się trwający od kilku miesięcy remont. Teatralny sezon rusza pełną parą.

Już wkrótce wejdziemy do przebudowanego teatru. Powita nas niezwykła frontowa elewacja w kształcie starej szafy pełnej lalek. - Otwieramy się przede wszystkim na młodych twórców. To oni zdominują Międzynarodowe Toruńskie Spotkania Teatrów Lalek - zapowiada Zbigniew Lisowski, dyrektor Baja Pomorskiego. - Chcemy lansować śmiałe, nowatorskie pomysły. Buratino, czyli Pinokio Co mają do powiedzenia polscy i zagraniczni młodzi reżyserzy, będzie można się dowiedzieć już od 18 listopada. Tego dnia rozpocznie się festiwal. Zainauguruje go Teatr Lalka z Warszawy, który pokaże spektakl "Buratino" [na zdjęciu] (to rosyjskie imię Pinokia). - Sięgniemy również do bardzo ciekawych pomysłów szczecińskiej Pleciugi. "Dzikie łabędzie" to opowieść o okrucieństwie dorosłych. Chcemy pokazać spektakle nie tylko dla dzieci, ale także o dzieciach - twierdzi dyrektor Baja. Samotni wracają Kolejny z planowanych na jesień festiwali z pewnością zadowoli dorosłą