Trudno uwierzyć, ale Baj Pomorski od 22 lat prezentuje na scenie "Historię Calineczki", która powstała na podstawie baśni Hansa Christiana Andersena. Na tym przedstawieniu wychowało się wielu torunian.
Nasza wiedza o Hansie Christianie Andersenie zazwyczaj kończy się na tytułach: "Calineczka", "Dziewczynka z zapałkami", "Królowa śniegu". Niewielu wie, że właśnie z baśni można dowiedzieć się czegoś o życiu pisarza. W fabułach utworów można znaleźć nie tylko jego fascynacje i wzruszenia, ale także lęki, kompleksy, niepokój e, a także bezustanne poszukiwanie swojego miejsca na świecie. Według wielu relacji był człowiekiem niepewnym swojej orientacji seksualnej, samotnym, zgorzkniałym i trudnym do zniesienia na co dzień. Prześladujące go fobie i chorobliwa ambicja nie pozwalały mu zaznać satysfakcji z osiągnięć literackich. Andersen urodził się w 1805 r. jako syn ubogiego szewca i niepiśmiennej praczki. "To nic, że urodziłem się na kaczym podwórku. Ważne, że wylęgłem się z łabędziego jaja" - pisał w "Brzydkim kaczątku". Takie też było jego dzieciństwo na duńskiej prowincji - pełne cierpień i rozczarowań. Jako mały chłopiec