Toruń w weekend stanie się stolicą sztuki monodramu za sprawą Toruńskich Spotkań Teatrów Jednego Aktora.
Festiwal kiedyś nosił nazwę: "Ogólnopolski Festiwal Teatrów Jednego Aktora". - Zawsze należał do wyjątkowych, chociażby ze względu na subtelność zjawiska, które objął za przedmiot swoich rozważań - mówi Bartosz Adamski, kierownik literacki Baja Pomorskiego. Podczas tegorocznej edycji w teatrze przy ul. Piernikarskiej 9 zaprezentują się aktorzy doskonale znani ze sceny jak m.in. Ewa Błaszczyk, Irena Jun, Wiesław Kowalski, Dorota Stalińska, a także brytyjski mistrz sztuki monodramowej - Pip Utton. Pojawią się też nieco mniej popularni, choć bardzo utalentowani artyści jak Wojciech Kowalski, Krzysztof Gordon, Aleksander Rubinovas. - Pewne spoiwo tematyczne stanowi zagadnienie teatru a polityki, związku od wieków przecież prosperującego, a nadal budzącego kontrowersje - opowiada Adamski. - Drugi dzień spotkań z monodramem upłynie pod znaczącym i złowrogim hasłem: "W 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej". W fikcjonalnych teatralnych przestrzen