Ambitne plany przed Teatrem im. Wilama Horzycy. 2006 rok upłynie pod znakiem końca wieloletniego remontu, udziału w licznych festiwalach i być może - działań poza murami toruńskiej sceny.
Plany techniczne Remont zabytkowej siedziby Teatru im. Wilama Horzycy trwa od 2000 roku. W ciągu pięciu lat w teatrze udało się między innymi wymienić fotele, poprawić płytę przejazdu, odnowić elewację i wymienić okna. W mniejszym z dwóch budynków powstała klimatyzacja i zbudowano windę. Funduszy starczyło również na ocieplenie dachu i udoskonalenie scenicznej maszynerii. W ubiegłym roku ekipy remontowe odnawiały różne fragmenty widowni w budynku głównym. W planach na 2006 rok jest remont sceny - między innymi mostów, zapadni, proscenium. - Niektóre elementy tej maszynerii mają nawet sto lat, nie można już dłużej zwlekać - mówi dyrektor placówki Jadwiga Oleradzka. Pieniądze na remonty pochodzą z kasy Urzędu Marszałkowskiego. W sumie od 2000 roku teatr otrzymał na ten cel około 6,8 miliona złotych. - Warto zaznaczyć, że wszystkie te kwoty były środkami dodatkowymi, przyznanymi oprócz corocznych dotacji - mówi Grzegorz Frankowski, dyrekt