W ścianie powstającego zaplecza Baja wmurowano w piątek [20 stycznia] akt erekcyjny, który upamiętnia remont toruńskiej sceny lalkowej. Prace budowlane nie przeszkadzają w przygotowaniach do kolejnej premiery.
Na pomysł umieszczenia aktu erekcyjnego w murze teatru wpadli aktorzy Baja. Dokument przygotował pracownik Andrzej Pietrzak, który pokrył czerpany arkusz papieru starannie wykaligrafowanym pismem i rysunkami. "Działo się to w roku dwa tysiące piątym od Narodzenia Pańskiego, siedemset siedemdziesiątym drugim od ustanowienia Miasta Torunia i w sześćdziesiątym roku istnienia Teatru "Baj Pomorski" za rządów Prezydenta Miasta Torunia Michała Zaleskiego" - te słowa udające odświętną, staropolską mowę otwierają akt, dokumentujący rozpoczętą w tamtym roku budowę i modernizację teatru. Arkusz papieru, który podpisami opatrzyli przedstawiciele władz samorządowych, dyrekcja sceny lalkowej, projektanci budynku i inwestorzy, trafił do tuby zawiniętej w złoty worek. Dokument poświęcił ks. Andrzej Wawrzyniak, proboszcz parafii pw. św. Jakuba. We fragment muru stawianego właśnie zaplecza teatru włożył go dyrektor Baja - Zbigniew Lisowski. Sygnatariusze k