Niewielu bydgoszczan znalazło czas, by pod koniec ubiegłego tygodnia zanurzyć się pod widownię Opery Nova, by na kameralnej scenie obejrzeć pokazywany w ramach Festiwalu Prapremier performans Any Vujanović "Cabinet of Political Wonders". Ci, co nie byli, niech żałują - pisze Jarosław Reszka w Expressie Bydgoskim.
Vujanović nazwać można serbską królową sztuk niekonwencjonalnych. Ale znana i ceniona jest także w innych krajach Europy i za Wielką Wodą. Nie tylko jako performerka, także erudytka w sprawach kultury, autorka książek, redaktorka czasopism, animatorka działań i naukowiec, obecnie profesor Uniwersytetu w Hamburgu. Ideologicznie z Vujanović i jej stałymi współpracownikami, głównie Serbami, można się nie zgadzać, można ich nawet w pełni nie rozumieć, lecz przynajmniej warto spróbować. Kto znalazł się Gabinecie Politycznych Osobliwości Madame Vujanović? Wszyscy ci, którzy nadużywają słowa "wolność", przymuszając je do służby interesom, które prowadzą do zniewolenia. Publiczność tego spektaklu nie siedzi na widowni, lecz swobodnie porusza się po scenie. Wśród widzów co jakiś czas pojawia się jakiś artysta z twarzą przesłoniętą karnawałową maską lub kominiarką, by wygłosić płomienną perorę i/lub odtańczyć niepokojący, niby-