"Obsesja" w reż. Katarzyny Kazimierczuk w Teatr Remus w Warszawie. Pisze nadia w portalu kulturaonline.pl.
Artyści Teatru Remus w projekcie Obsesja zaskoczyli publiczność poziomem swojej ekspresji. Emocje kipiały z nich tak, że widzowie dostawali w niektórych momentach dreszczy. W sali Komuny//Warszawa rozstawiono miejsca dla publiczności wokół sceny. Z początku rozległy się z niej delikatne dźwięki afrykańskiego instrumenty Gwidona Cybulskiego i neya Mohamada Rasuli. Po chwili przyłączyli się do nich aktorzy i rozbrzmiały pierwsze pieśni przeplatane historiami, których większość Polaków nie zauważa ani nie chce o nich słuchać. Ze sceny posypały się autentyczne opowieści odnalezione przez rok przez Katarzynę Kaźmierczuk. Reżyserka zbierała wycinki z prasy, dotyczące prześladowań cudzoziemców (uchodźców i emigrantów) i zachowań rasistowskich w Polsce. Docierała również bezpośrednio do osób, które mogłyby opowiedzieć jej o tym jak żyje im się w Polsce. Nie było to łatwe zadanie, bo jak sama przyznaje wiele osób nie chciało rozma