EN

24.05.2005 Wersja do druku

Toksyczny sublokator

"Vladimir" w reż. Moniki Powalisz w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Recenzja Jakuba Ignasiaka w Expressie Bydgoskim.

Słoweński dramat Matjaza Zupanica w wykonaniu bydgoskiego teatru obnaża ludzkie słabości. Warto go obejrzeć, by odkryć prawdę o sobie i innych. Studenckie mieszkanie - 3 pokoje, mała kuchnia, kanapa i stół na środku salonu. Co pewien czas ktoś podchodzi do lodówki i sięga z niej piwo, odstawiając jednocześnie kilka pustych butelek. Na scenie pojawiają się mieszkańcy - studenci: Miki (Rafał Kwietniewski) i Masza (Dorota Androsz) oraz jej, chwilowo bezrobotny chłopak - Aleś (Marcin Sitek). Wszystko wygląda niewinnie i wesoło. Jedyny problem to brak pieniędzy. Jest na to rada. Aleś - właściciel mieszkania - znalazł chętnego na wynajęcie jednego z pokoi. To Vladimir (Sławomir Holland), który za chwilę ma zjawić się na "rozmowę kwalifikacyjną". Nie wszyscy są nim zachwyceni, lecz ostatecznie przyjmują go pod swój dach. W tym momencie zaczynają się przysłowiowe schody... "Vladimir" to świetnie zagrana i wyreżyserowana, przez Monikę Powalisz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Toksyczny sublokator

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Bydgoski nr 117/20.05.

Autor:

Jakub Ignasiak

Data:

24.05.2005

Realizacje repertuarowe