EN

30.03.2020 Wersja do druku

"To wielka wyrwa dla świata kultury". Krzysztofa Pendereckiego wspominają przyjaciele, uczniowie i artyści, samorządowcy

Z całego świata płyną do Krakowa i najbliższych Krzysztofa Pendereckiego kondolencje. Składają je Filharmonicy Wiedeńscy i Berlińscy, artyści (m.in. skrzypaczka Ann-Sophie Mutter). Zmarłego w niedzielę nad ranem Mistrza żegnają też jego polscy przyjaciele, współpracownicy i artyści.

- Myślicie, że nie znacie muzyki Krzysztofa Pendereckiego? Obejrzyjcie "Lśnienie" i "2001: Odyseję kosmiczną" Stanleya Kubricka, gdzie wykorzystano muzykę Mistrza. Mało w polskiej historii mieliśmy tak wybitnych artystów, którzy mieli wpływ na światową historię muzyki. To był gigant tak wielu talentów, a przy tym człowiek, który nie był oderwanym od rzeczywistości artystą. Przypominają mi się wizyty w kuchni w domu państwa Pendereckich, w tle zawsze leciał w telewizji kanał z informacjami... Odejście tak wielkiego kompozytora i cudownego człowieka zostawia w nas wszystkich wyrwę - mówi Jurek Dybał, dyrektor orkiestry Sinfonietta Cracovia oraz Międzynarodowego Festiwalu im. Krzysztofa Pendereckiego w Zabrzu, muzyk Filharmonii Wiedeńskiej i wieloletni współpracownik Profesora. W 2012 roku brytyjski dziennik "The Guardian" nazwał Krzysztofa Pendereckiego "najprawdopodobniej największym żyjącym polskim kompozytorem". Mistrz odszedł nad ranem w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"To wielka wyrwa dla świata kultury". Zmarłego Krzysztofa Pendereckiego wspominają przyjaciele, uczniowie i artyści, samorządowcy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków online

Autor:

MG, Mska

Data:

30.03.2020