"Prędko, prędko..." Aleksandra Fredry w reż. Mikołaja Grabowskiego w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Maciej Wadowski w Gazecie Wyborczej - Kielce.
Czy mamy podobne lęki przed zmieniającym się światem tak jak bohaterowie XIX-wiecznych sztuk Aleksandra Fredry? Dowiemy się tego z nowego przedstawienia "Prędko, prędko..." w reżyserii Mikołaja Grabowskiego w kieleckim Teatrze im. Stefana Żeromskiego. Zasłużony reżyser, aktor i pedagog wziął na warsztat mniej znane sztuki Fredry z późniejszego okresu twórczości: dwuaktową "Z Przemyśla do Przeszowy" oraz jednoaktową "Teraz". Momentami ciężko poznać, że te sztuki napisał Fredro. Bohaterowie mówią całkiem innym językiem od tego, jaki znamy z "Zemsty" czy "Ślubów panieńskich". Zupełnie inny Fredro W późniejszych dziełach naszego wybitnego komediopisarza nie ma już znanego z wcześniejszych przedstawiania szlacheckiego dworku. Jest za to opis XIX-wiecznego świata na skraju dwóch epok, gdzie pojawia się kolej żelazna i związki małżeńskie zawierane jako transakcja finansowa. Stary ład i bohater romantyczny odchodzą w zapomnienie. Zwyci�