Inspiracją do powstania tego felietonu był pierwszy tegoroczny spektakl dyplomowy studentów warszawskiej Akademii Teatralnej "Poza rzeczywistością". Scenariusz powstał podczas prób do egzaminów z "Pracy nad rolą" u prof. Wiesława Komasy - pisze Kamila Łapicka w tygodniku W sieci.
Widzowie teatralni dzielą się na premierowych, zwyczajnych i pasjonatów. Ci ostatni nie opuszczą żadnego dyplomu ani pokazu, który przygotował aktorski narybek. Zanim przyjęty do AT młody człowiek stanie się z fuksa studentem, a ze studenta absolwentem, musi zdać mnóstwo egzaminów, z których część odbywa się przy drzwiach zamkniętych. Gdy nadarzy się okazja, by obejrzeć cząstkowy etap jego pracy nad monologiem, dialogiem czy rolą, szkoła zapełnia się gronem zapaleńców, którzy chcą zobaczyć na własne oczy tych, których za sezon lub dwa będą podziwiać na profesjonalnej scenie. Taką okazję wykorzystali bywalcy Collegium Nobillium, przychodząc na "Poza rzeczywistością". Reżyser umieścił na afiszu nazwiska Witkacego, Gombrowicza i Wyspiańskiego. Ich utwory - "Oni", "Operetka", "Wesele" - nie tworzą oczywistej całości, ale też nie do końca o to tutaj chodzi. Ważne, by przyjrzeć się konkretnym rolom i scenom, w których młodzi aktorzy �