W Teatrze Na Woli dziś premiera spektaklu Larsa Norena "Miłość - to takie proste" w reżyserii Jacka Gąsiorowskiego. O Norenie, urodzonym w roku 1944, mówi się, że jest Strindbergiem schyłku wieku, Strindbergiem po Bergmanie. Należy do tej grupy autorów skandynawskich, których sztuki są w tej chwili najczęściej grane w Europie, a ostatnio pojawiły się także w polskich teatrach. Noren najpierw zasłynął jednak nie jako dramaturg, ale jako poeta. W roku 1963 zadebiutował tomikiem wierszy "Bzy, śnieg", w którym szokował czytelników drastycznymi, ekspresywnymi obrazami. Później w jego twórczości głównym tematem stały się obsesje, podszyty sadyzmem erotyzm, zauroczenie tym, co w człowieku mroczne, podświadome, tłumione. W dramatach, pisanych od początku lat 70. szczególną uwagę Noren poświęca relacjom między ludźmi, przede wszystkim - niemożności porozumienia się. Często dużą rolę odgrywają w jego twórczości doświadczenia z dzieciń-
Tytuł oryginalny
To nie jest proste
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 293