- Często zdarza się, że postać Don Giovanniego jest postrzegana jako równie jednowymiarowa co Donna Anna - rozmowa z IWONĄ HOSSĄ i STANISŁAWEM KUFLYUKIEM, odtwórcami głównych ról w spektaklu "Don Giovanni" w Teatrze Wielkim w Poznaniu.
Rozmowa z Iwoną Hossą i Stanisławem Kuflyukiem, odtwórcami głównych ról w spektaklu "Don Giovanni" w Teatrze Wielkim. Spektakl reżyseruje Pippo Delbono. Adam Olaf Gibowski: W najnowszej premierze Teatru Wielkiego kreuje pani postać Donny Anny. Kim jest ta bohaterka? Iwona Hossa: Moim zdaniem Donna Anna jest często niedoceniana przez reżyserów i przedstawiana jako postać jednowymiarowa, czyli płacząca po stracie ojca. Za każdym razem, kiedy pojawia się na scenie, jest zrozpaczona, pełna bólu i goryczy, niewidząca świata poza swoim cierpieniem. Tymczasem to tylko jedna strona medalu. Donna Anna jest jedyną kobietą w tej operowej opowieści, która chciałaby być zdobytą. Ba! Ona wprost walczy, aby zostać zdobytą, a ostatecznie tak się nie dzieje. Jest to postać pełna sprzeczności; z jednej strony nienawidzi Don Giovanniego za śmierć, którą zadał jej ojcu, z drugiej zaś go pragnie. Wszystkie te sprzeczności doskonale ilustruje muzyka Mozar