Za jedno z najponętniejszych inscenizacyjnych zadań uważa się "Sen nocy letniej" Szekspira, zagrany właśnie w Teatrze Współczesnym w Warszawie w reżyserii Macieja Englerta. Nie wszystko, co ponętne jest jednak łatwe. Główna komplikacja polega na tym, ze w sztuce tej mamy konfrontację aż czterech odmiennych światów, które przenikają się wzajemnie, ale każdy wymaga innych środków wyrazu. Pierwszy to umowny świat dworski, reprezentowany przez przygotowujący się do uroczystego Tezeusza, księcia Aten, królową Amazonek, Trzeba tu panować nad stylem podniosłym, gdy para władców niedawną walkę kończy małżeństwem. Para ta wraz z otoczeniem musi przekazać konwencje wielkoświatowego ułożenia i wiarygodnego piękna. Pod tym względem Barbara Sołtysik, podcieniowując postać Hipolity wyrazem zaskoczenia barbarzynki schwytanej w potrzask ceremonii, tworzy postać interesującą, niebanalną. Natomiast Mieczysław Czechowicz nie ma sposobności do wy
Tytuł oryginalny
To nie jest łatwe
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 31