EN

27.06.2013 Wersja do druku

To grzech być przeciętnym, czyli emocjonalna Błazenada

"Błazenada" w reż.Konrada Dulkowskiego w TeatrzeTrzyRzecze w Białymstoku. Pisze Anna Kopeć w Kurierze Porannym.

To grzech być przeciętnym, czyli emocjonalna "Błazenada" Na scenie TrzyRzecza Sztuka Konrada Dulkowskiego to rzecz o zderzeniu marzeń z brutalną rzeczywistością, o szukaniu szczęścia, o tym jak drobne słowa i gesty kształtują nasze życie. Spektakl obowiązkowy dla młodych ludzi wkraczających w dorosłość. "Błazenada" wzbogacona muzyką graną na żywo dotyka najczulszych punktów. Przydadzą się jej zabiegi regulacji głośników, a takie reżyserskiego cięcia scenariusza. Oto dziewczyny z prowincji, które przyjechały do "miasta wielkiego jak ocean" na studia, by zrobić wielką karierę. Rzecz o przyjezdnych "słoikach", którzy z rodzinnych domów do metropolii przywożą nie tylko zawekowane przetwory, ale też bagaż dotychczasowych doświadczeń oraz nowych lęków i nadziei. Cztery bohaterki w jednym wynajmowanym mieszkaniu: Adela, Marta, Kaśka i Julka marzą o tym, by ktoś napisał o nich sztukę teatralną, książkę albo chociaż coś na portalu p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

To grzech być przeciętnym, czyli emocjonalna Błazenada

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny nr 123

Autor:

Anna Kopeć

Data:

27.06.2013

Realizacje repertuarowe