Pierwszy sierpniowy mejl zaczynający się od słów "Dzień dobry Panie Redaktorze" oznacza, że moje wakacje nieuchronnie dobiegają końca - pisze na swoim blogu Mike Urbaniak. Życie "Pana Redaktora" reguluje bowiem teatralny kalendarz połączony z żywotem publicznych teatrów, a te są już gotowe na przyjęcie państwa na pokład. Co niebawem zobaczymy?
Pierwszy, bo zawsze był prymusem, startuje jeszcze latem Michał Zadara. 27 sierpnia w warszawskiej Zachęcie będzie premiera jego "Orestesa" Eurypidesa, nowej produkcji grupy Centrala. Zaraz po nim, też nie w teatrze, ale w Centrum Nauki "Kopernik" Anna Smolar wyreżyseruje koprodukowaną przez Festiwal Przemiany i Nowy Teatr "Henriettę Lacks" - rzecz o kobiecie, której komórki zmieniły oblicze medycyny XX wieku. Tego samego dnia, 2 września, sezon zainauguruje Teatr Polski w Poznaniu - "Sceny myśliwskie z Dolnej Bawarii" [na zdjęciu] Martina Sperra reżyseruje Grażyna Kania. Kolejne premiery Polskiego to listopadowe "Myśli nowoczesnego Polaka" Romana Dmowskiego w reżyserii Grzegorza Laszuka, grudniowe "Breivik i inni" Marty Górnickiej i "Great Poland" Krzysztofa Szekalskiego w reżyserii Aleksandry Jakubczak (polska odpowiedź na "Little Britain") oraz "Malowany ptak" Jerzego Kosińskiego, za którego weźmie się Maja Kleczewska (luty). Nie można też w Poznaniu prz