EN

8.02.1987 Wersja do druku

Tłum w salonie (fragm.)

Zgodnie z opinią naszego "salonu" do największych wydarzeń zimowego sezonu trzeba zaliczyć inscenizację angielskiej sztuki Ronalda Harwooda pt. "Garderobia­ny" w warszawskim Teatrze Powszechnym (reż. Zygmunt {#os#871}Hübner{/#}). Ale prawdziwą sensacją okazała się nie sama sztuka, lecz kreacje aktorskie Zbigniewa {#os#140}Zapasiewicza{/#} i Wojciecha {#os#1296}Pszoniaka{/#}. Kto jest lepszy? AKT SZÓSTY? Więc biegną warszawiacy do teatru jak na zawody. "Sir", stary aktor szekspirow­ski, dyrektor wędrownej trupy teatralnej (Z. {#os#140}Zapasiewicz{/#}) i Norman, jego gardero­biany, szara eminencja podupadającego te­atru (W. {#os#1296}Pszoniak{/#}). Sir ma charakter ty­rana, jest starym złośnikiem i raptusem paskudnym kabotynem, ale mimo to, coś nieuchwytnego zjednuje do niego sympa­tię. Dopiero na końcu zrozumiemy, że idzie tu o szczególną tajemnicę. Drogę do niej ułatwia lektura wiersza Wisławy Szymborskiej "Wrażenia z teat­ru", wydrukowanego w św

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tłum w salonie (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd Tygodniowy Nr 6

Autor:

Tomasz Raczek

Data:

08.02.1987

Realizacje repertuarowe