"Landszaft. Lekcja anatomii" w reż. Katarzyny Kalwat na Festiwalu Genius Loci w Krakowie. Pisze Magda Huzarska-Szumiec w Polsce Gazecie Krakowskiej.
Charles Estienne, autor XVI-wiecznego podręcznika anatomii pisał, że widok ciała ludzkiego poddawanego sekcji jest "podobny do tego, co można zobaczyć w teatrze, a będzie dla publiczności tym przyjemniejszy, im dokładniej będzie go mogła oglądać". Dlatego niegdyś budowano amfiteatralne sale Theatrum Anatomicum nie tylko w celu poszerzenia wiedzy ówczesnych lekarzy, ale ku uciesze, a może bardziej przerażeniu ciekawskiej publiki, która zjawiała się na takich spektaklach. Podczas nich widzowie obserwowali sekcje zwłok podobne do tych z "Lekcji anatomii doktora Tulpa", którą genialnie uwiecznił Rembrandt. Studenci medycyny robią to od ponad stu lat w Theatrum Anatomicum Instytutu Patomorfologii przy ul Grzegórzeckiej. Nie dziwię się więc reżyserce Katarzynie Kalwat, że gdy zaproponowano jej udział w Festiwalu Genius Loci, wybrała właśnie to miejsce na swoje przedstawienie "Landszaft. Lekcja anatomii". Razem z autorką tekstu Weroniką Murek mierzy się