EN

28.11.2004 Wersja do druku

Tetralogii część druga

Ogromny sukces wystawionego przed rokiem we wrocławskiej Hali Ludowej siłami Opery Dolnośląskiej (lecz z udziałem licznej grupy wybit­nych gości zagranicznych) "Złota Renu" dowiódł niezbicie, że najwyższa była pora, aby po sześćdziesięcioletniej z górą przerwie dzieła Ryszarda Wagne­ra znowu stały się dostępne publicz­ności nadodrzańskiego grodu, gdzie ongiś znajdowały się w stałym reper­tuarze operowej sceny. Dowiódł tak­że, iż dzielna dyrektorka wrocławskiej Opery Ewa Michnik trafnie uczyniła wybierając na początek spośród dzieł mistrza z Bayreuth właśnie kolosalny cykl "Pierścienia Nibelunga" (choć na pierwszy rzut oka wydawało się to przedsięwzięciem niezmiernie ryzy­kownym w obecnych wrocławskich warunkach). Potwierdziło się to zaś jeszcze bardziej wyraźnie po niedaw­nej premierze drugiej części Wagne­rowskiej tetralogii, czyli "Walkirii". Jeżeli bowiem ponad cztery tysią­ce osób (których większość z pewnoś­ci

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tetralogii część druga

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 24

Autor:

Józef Kański

Data:

28.11.2004

Realizacje repertuarowe