Zalewani potokiem słów, ogłuszeni jazgotem mediów, mamy wreszcie szansę poobcować z ciszą. Teatr Studio swoją najnowszą premierą "Wariacje z poetami" proponuje nam spektakl, w którym nie pada ani jedno słowo. Sztuka Petera {#au#716} Handke{/#} "Godzina, w której nie wiedzieliśmy nic o sobie nawzajem", w reżyserii utalentowanego Zbigniewa {#os#5967} Brzozy{/#}, przenosi nas w świat gęsty od milczenia, wypełniony emocjami. "Dziś ludzie coraz więcej opowiadają o sobie, a jednocześnie opowiadają mniej... Coraz mniej nas to porusza" - zwierza się autor sztuki, poszukujący dramaturg austriacki. "A gdy się milczy, milczy, milczy, to apetyt rośnie wilczy" - jak mówił nieodżałowany Jonasz {#os#16533} Kofta{/#}. Apetyt poznania. Tego, co drzemie w środku. W innych, w nas także. Przez pusty plac przechodzą nieznani nam ludzie. Ktoś biegnie. Ktoś nasłuchuje. Mamy ochotę czegoś o nich się dowiedzieć. Czy są sobie obcy, czy łączą ich
Tytuł oryginalny
W antrakcie - Test na wyobraźnię
Źródło:
Materiał nadesłany
Gość Niedzielny nr 14