EN

9.06.2006 Wersja do druku

Tęsknota za nowym buntem

Widzę w Demirskim tendencję do szukania wroga, sparingpartnera. Sprzeciw wobec korporacji, elit, hipermarketów ma pomóc w ideowym i artystycznym samookreśleniu - pisze Łukasz Drewniak w Dzienniku.

Paweł Demirski [na zdjęciu], rocznik 1976, dramatopisarz z nurtu "społecznie wrażliwego teatru szybkiego reagowania". Jedyne udane ideowe dziecko Macieja Nowaka, odchodzącego dyrektora Teatru Wybrzeże. Najmłodszy w Polsce kierownik literacki i etatowy teatralny dramaturg-konsultant. Pomysłodawca Szybkiego Teatru Miejskiego, cyklu spektakli w pozateatralnych przestrzeniach poruszających kwestie aborcji, neonazizmu, bezdomności, prostytucji. Autor trzech sztuk już wystawionych ("Padnij!", "From Poland with Love", "Wałęsa, historia wesoła a ogromnie przez to smutna") i dwóch czekających na premierę ("Polo", "Kiedy przyjdą podpalić twój dom..."). Demirski-dramaturg od początku lubił wkładać kij w mrowisko. Jedna z pierwszych jego sztuk, niedrukowani i niewystawieni dotąd "Nieprzytomni", opowiadała historię dziewczyny, która przez internet planuje samobójstwo. Narzeczonym z czatu, który ma jej dopomóc, okazuje się ksiądz-gej, który przyjeżdża do niej ze s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pogromca współczesności

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 44 - Kultura

Autor:

Łukasz Drewniak

Data:

09.06.2006

Wątki tematyczne