"Produkt" Marka Ravenhilla w reż. Michała Rzepki w Teatrze Gdynia Główna. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.
Surrealistyczna wizja namiętnej miłości Amerykanki i islamskiego terrorysty, zdolnej pokonać różnice międzykulturowe, patriotyzm lokalny, tortury w Guantanamo, a nawet śmierć, opowiedziana zostaje widzom Teatru Gdynia Główna bez znieczulenia. Ostra, miejscami bardzo brutalna makabreska "Produkt" ośmiesza kicz hollywoodzkich filmów i uderza w nieskończone pokłady ludzkiej hipokryzji. Mark Ravenhill, autor sztuki, nieprzypadkowo uznany został wraz z Sarah Kane czy Martinem McDonaghem liderem nurtu brutalistów, którzy w latach 90. XX wieku wstrząsnęli światem teatru swoimi bardzo brutalnymi sztukami. Ich twórczość łączyła głównie estetyka: bardzo silne obrazy, przemoc ukazywana w rozmaity sposób, duże ilości krwi i innych płynów ustrojowych oraz ciało (często było to ciało upokorzone, okaleczane, dręczone, stanowiące przyczynę problemów). "Produkt" na tym tle choćby najsłynniejszego tekstu Ravenhilla "Shopping and fucking" jest sztuką wręcz