Są aktorzy po prostu stworzeni do pewnych ról. Podejrzewam, że Maciej Prus wystawił "Wiśniowy sad" Czechowa głównie z powodu aktorki - Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej, która zagrała Raniewską. Sentymentalną utracjuszkę, szlachętną i głupią zarazem, nierozsądną i nieprzystosowaną do nowej rzeczywistości, przywiązaną do przeszłości i obróconą plecami do tego, co nadchodzi. A czasy, które przyniosły kres i beztroskiemu życiu zubożałej Raniewskiej, jakoś dziwnie podobne do naszych, ogarniętych pogonią za zyskiem. Czy istnieje jakiś azyl dla Raniewskiej poza rolą Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej? Antoni Czechow, "Wiśniowy sad", reżyseria Maciej Prus, występują m.in. Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Anna Chodakowska, Jan Englert, Zdzisław Tobiasz, Artur Żmijewski. Teatr Narodowy w Warszawie, pl. Teatralny 3.
Tytuł oryginalny
Teresa Budzisz-Raniewska
Źródło:
Materiał nadesłany
Elle nr 12
Data:
01.12.2000