EN

13.01.2016 Wersja do druku

Tennessee Williams jako reportażysta

"Kotka na gorącym, blaszanym dachu" w reż. Grzegorza Chrapkiewicza z Teatru Narodowego w Warszawie, gościnnie w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Powrót na polskie sceny dramatów Tennessee Williamsa zawdzięczamy m.in. Jackowi Poniedziałkowi, który zaczął na nowo go tłumaczyć. "Kotka na gorącym blaszanym dachu" w jego przekładzie jest niezwykle interesująca. Soczyste przekleństwo w ustach Ewy Wiśniewskiej (Duża Mama) robi duże wrażenie. W ramach "Poznańskiej Premiery" mieliśmy okazję obejrzeć w poniedziałek w Poznaniu "Kotkę..." z warszawskiego Teatru Narodowego. Reżyser Grzegorz Chrapkiewicz dzięki Borisowi Kudliczce (scenografia) i Dorocie Roqueplo (kostiumy) "odrywa" historię rodzinną od realiów sztuki. Ten zabieg mnie nie przekonuje. Reżyser traktuje tekst dramatu zbyt realistycznie, znika skomplikowana poetyka dramatów Williamsa łącząca naturalizm z poezją i symboliką. Spektakl przypomina trochę reportaż, w którym wszystko jest za ładne, za czyste, za sterylne. Przekonała mnie Ewa Wiśniewska (Duża Mama), która ilekroć pojawia się na scenie, pokazuje inną stronę żony brutalneg

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tennessee Williams jako reportażysta

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 9

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

13.01.2016

Realizacje repertuarowe