EN

22.06.2009 Wersja do druku

Ten spektakl boli

"Persona. Tryptyk/Marilyn" w reż. Krystiana Lupy w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Adam Radecki w miesięczniku EXKLUSIV.

W komentarzu do swojego najnowszego spektaklu "Persona. Tryptyk/Marilyn" Krystian Lupa powiedział: - Andy Warhol mówił o swoich filmach, że ich tematem i bohaterem jest osobowość - nie historia czy losy indywidualnego człowieka, lecz właśnie osobowość człowieka z całą jej niewyrażalnością - więc kiedy ma się człowieka jako obiekt, lepiej na niego patrzeć, niż o nim opowiadać. I rzeczywiście, Lupa swoim spojrzeniem na triadę obiekt-Marilyn-aktor dokonał jej absolutnej wiwisekcji, rozkładu. To zabieg absolutnie laboratoryjny - i dziwi w tym momencie niechęć Lupy do praktyk Grotowskiego. Sandra Korzeniak grająca główną rolę Marilyn, za sprawą Lupy oddała pewną osobliwą aurę swojej postaci - jej cielesny los czy raczej samo jej traumatyczne ciało. Psychologia stała się fizjologią - i dlatego spektakl boli, wyrugowuje nas z nas samych. Lupa przekroczył jednak pewien horyzont emocji, za którego kresem człowiek się rozwarstwia i ze sobą poróżn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Persona

Źródło:

Materiał nadesłany

EXKLUSIV nr 5-6/05-06.2009

Autor:

Adam Radecki

Data:

22.06.2009

Realizacje repertuarowe