EN

27.03.2020 Wersja do druku

Telewizyjna "Zemsta" - mniej wesoła i... prawdziwa

"Zemsta" Aleksandra Fredry w reż. Redbada Klynstry-Komarnickiego w Teatrze TV. Pisze Piotr Zaremba w Polska Times.

Sam fakt wystawienia "Zemsty" Aleksandra Fredry w Teatrze Telewizji akurat w ten poniedziałek 23 marca ma wymiar historyczny. To może na dłuższy czas ostatnie nowe przedstawienie teatralne, jakie Polacy mogą jeszcze obejrzeć - z powodu epidemii. Że to zarazem jedna z pozycji żelaznej klasyki, której Teatr Telewizji pilnuje bardziej niż inni, tym to symboliczne wrażenie jest mocniejsze. Na dokładkę reżyser, Redbad Klynstra-Komarnicki rzucał tajemnicze uwagi, że to o nas, że rzecz dzieje się teraz, że możemy mieć nawet skojarzenia z fatalizmem polskiej polityki. Przypomnę: hrabia Aleksander opowiada o dwóch zwaśnionych szlacheckich rodzinach, Cześnika Raptusiewicza i rejenta Milczka, dzielących jeden zamek i robiących wszystko, żeby sobie wyrządzić krzywdę. Zawsze się trochę boję takich uwag, bo bywają sygnałem do dziwactw inscenizacyjnych, do naginania dawnych sensów do współczesnych tez i potrzeb. Ale w przypadku tej kolejnej wersji Fredrows

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Telewizyjna "Zemsta" - mniej wesoła i... prawdziwa

Źródło:

Materiał własny

Polska Times online

Autor:

Piotr Zaremba

Data:

27.03.2020

Realizacje repertuarowe