- Żaden, nawet najinteligentniejszy prezes TVP nie jest w stanie od wewnątrz zmienić obecnego idiotycznego systemu. Trzeba to rozwalić i stworzyć od nowa, dopóki jeszcze jest z czego i dla kogo - mówi Agnieszka Holland, reżyserka i scenarzystka filmowa, członkini ruchu społecznego Obywatele Kultury.
Agnieszka Kublik: Ogląda pani telewizję publiczną w Polsce? Agnieszka Holland: Rzadko. Inne polskie telewizje zresztą też coraz mniej, są fatalne. Poziom informacji, publicystyki, rozrywki, oryginalnej produkcji filmowej i repertuaru filmowego bardzo niski. Mogę zrozumieć, że ludzie nie mają ochoty płacić abonamentu za takie badziewie. Cenię TVP Kultura, od początku żywy, świetnie wymyślony kanał z osobowością, ważne miejsce, które udowadnia, że możliwa jest wartościowa platforma różnorodności. Gdyby tylko mieli więcej pieniędzy, własnych programów zamiast archiwaliów i nagłośnienie, byliby znacznie lepsi od francusko-niemieckiego Arte. Cieszą mnie nieśmiałe próby walki o jakość TVP 2, nawet jeśli na razie ograniczają się do kilku programów kulturalnych i kilku seriali. Teatr TV to ogryzek bez koncepcji, dobrze, że jest choć w tak szczątkowej formie. Ale nie oszukujmy się, tego się nie da utrzymać bez nowej wizji, odwagi programo