EN

4.08.1979 Wersja do druku

"Tej Gabrieli" głos współczesny

ZAPOLSKA dzisiaj: w programach szkolnych pojawia się jako autorka "Moralności pani Dulskiej", w warszawskim Teatrze Małym rozbrzmiewa całym bogactwem vie romance, jako heroina spektaklu "Ta Gabriela...". Z jednej więc strony czcigodna lektura i żelazny temat klasówek, z drugiej - aktorsko wysmakowane plotki a la fin de siecle.

Lecz tak naprawdę o pisarstwie Zapolskiej nie wiemy zbyt wiele. I sądzę, że ostatnia premiera w Teatrze na Woli Panny Maliczewskiej jest interesującą okazją do spotkania z dramaturgia "Tej Gabrieli". Ciekawe, że ten nowy portret dotyczy sztuki, którą dwudziestoleciu uznano za komedie bez mała historyczną. Nim jednak spojrzymy na Maliczewską lat siedemdziesiątych warto się cofnąć do czasów prapremiery (1910). Otóż, zobaczywszy przedstawienie, Boy wydał dość niezwykły werdykt: "Może (Maliczewska) osiągnie swój niedościgły ideał: zostanie ślubną żoną. Pobiorą się. Wówczas Stefa zrzuci maskę. I pan mecenas ujrzy się właścicielem głupiej, pospolitej baby, której się będzie musiał wstydzić". Na cytowanej opinii bardzo zaciążył głos Boya - społecznika. Bo chyba sama autorka nie sugerowała aż tak skomplikowanych odniesień dla opisywanych perypetii. Pisząc tę komedię, miała już Zapolska za sobą doświadczenia aktorskie i liczne prób

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Żołnierz Wolności nr 181

Autor:

Jadwiga Jakubowska

Data:

04.08.1979

Realizacje repertuarowe