Mnóstwo, wręcz tłok problemów, spraw, działań. I wszystko toczy się w gorącej atmosferze politycznej, w skrajnych napięciach, szczególnie w ostatnich dniach marca. Wrocław oblepiony jest tysiącami plakatów, ulotek, napisów, często sprzecznych z sobą. Nie brakuje wieców, zebrań, narad, dyskusji. Kolejki w sklepach spożywczych wydłużają się, nawet "Orbis" ma już swoje komitety kolejkowe. Naród tłoczy się nie tylko w kolejkach po produkty spożywcze, trudno się dostać do okienek PKO, poczty, czy banku. Na wpłaty czy wypłaty pieniężne czeka się trzy i cztery dni. Niejasna jest sytuacja z klubami i domami kultury w zakładach pracy. Związki zawodowe, zajęte sprawami organizacyjnymi i aktualną sytuacją kraju, jakby pozostawiły na marginesie kwestie kultury. Niestety, znowu kultura schodzi na mniej ważny plan. Może nie należy się temu zbytnio dziwić, istotnie rozgrywają się rzeczy o wiele ważniejsze niż to, czy jakiś dom kultury działa, czy ni
Źródło:
Materiał nadesłany
Opole, nr 5