W miejskim budżecie nie ma pieniędzy dla sztandarowych programów Bytomskiego Centrum Kultury. Znika Teatromania i HartOFFanie.Tymczasem w internecie, także na profilu Beceku, rozgorzała gorąca dyskusja. Internauci nie przebierają w słowach. Jest mowa o skandalu, pustyni kulturalnej, a nawet "samobójstwie" placówki - pisze Magdalena Nowacka-Goik w Polsce Dzienniku Zachodnim.
Teatromania i HartOFFanie Teatrem to dwie najbardziej znane wizytówki Bytomskiego Centrum Kultury. Pierwsza realizowana była od 18 lat, druga od 13. Setki przedstawień, także plenerowych, występy międzynarodowych grup teatralnych, ale również projekty edukacyjne dla młodzieży. Na to brakuje pieniędzy. W przyszłym roku tych projektów już nie będzie. - Faktycznie, w przyszłym roku zostają zawieszone te projekty - przyznaje Aleksandra Szatkowska, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Bytomiu. Dodaje, że koszty organizacji tych imprez są za duże w obecnej, trudnej sytuacji Bytomia. Po szczegóły odsyła do Ilony Łuczak, dyrektorki Beceku. - To są dwa najbardziej kosztowne projekty realizowane ostatnio przez BCK. W tym roku Teatromania kosztowała nas ok. 221 tysięcy złotych, odnotowaliśmy około 189 tysięcy złotych straty. HartOFFanie Teatrem był to koszt ok. 20 tys. zł. Na minusie to kwota ok. 15 tys. złotych - mówi Ilona Łuczak. Tymczasem w internecie, tak�