XVI Międzynarodowy Festiwal Francuskojęzycznych Teatrów Uniwersyteckich w Krakowie. Pisze Aneta Zadroga w Gazecie Wyborczej - Kraków.
Przez cztery dni w krakowskiej PWST królował język francuski. Rozśmieszał, wzruszał, dawał do myślenia nawet tym, którzy nie posługują się nim biegle. Bo w teatrze trzeba rozumieć nie tylko wypowiadane słowa. Wszystko dzięki XVI Międzynarodowemu Festiwalowi Francuskojęzycznych Teatrów Uniwersyteckich, który zakończył się w czwartek w Krakowie. To jedno z największych wydarzeń teatralnych tego rodzaju w Europie Środkowej i Wschodniej. Festiwal w kolejnych wydaniach przyciąga coraz więcej widzów, w tym roku sale PWST podczas wszystkich spektakli były wypełnione widownią po brzegi. Trudno się temu dziwić, gdyż przedstawienia były różne i za każdym razem interesujące. Na zakończenie festiwalu Teatr Hexacte z Orleanu wystąpił ze spektaklem Georges'a Feydeau "Leonia przyszła za wcześnie". To zgrabna opowieść o tym, ile problemów może przydarzyć się młodej kobiecie, która właśnie ma urodzić dziecko. Niezdarny przyszły tata, toksyczna