Problem polega na tym, że w spektaklu brakuje wyraźnie określonego tematu - o spektaklu "Blifat" w reż. Alexandru Mihaila prezentowanym na V Europejskich Spotkaniach Teatralnych Bliscy Nieznajomi w Poznaniu pisze Katarzyna Nowaczyk z Nowej Siły Krytycznej.
Koncepcja reżyserska spektaklu "Blifat/Odfajkowane", według tekstu Gabriela Pintilei, opiera się na mimetycznym odzwierciedleniu rzeczywistości. Na scenie urządzone zostało z niezwykłą pedanterią trzypokojowe mieszkanie, w którym znalazło się całe wyposażenie - poczynając od mebli, przez dywany i linoleum w kuchni i łazience, na garnkach, umywalce i sedesie kończąc. Nie zastosowano tu żadnego skrótu teatralnego, żadnej umowności. Czysty realizm kojarzy się jednoznacznie z estetyką serialu czy telenoweli. Nie tylko mieszkaniowa stylizacja jest wprost przeniesiona na scenę z codzienności, także dialogi, wydaje się, funkcjonują tu na prawach cytatu z rzeczywistości, zgodnie z zasadami teatru verbatim - bez zmian i przystosowań (verbatim - od angielskiego określenia "dosłowny" - to odmiana teatru dokumentalnego, w którym przedstawia się na scenie autentyczne historie). I oto my, widzowie - podglądacze, siedzimy i ukryci w ciemności i obserwujemy dzie�